Nie od dziś kino wyznacza modowe trendy i często stanowi inspirację dla popularnych ubraniowych trendów. Współpraca filmu z projektantami od początku istnienia X Muzy była nieodzowna. Wielu znanych ludzi mody wylansowało swój styl właśnie dzięki medium wielkiego ekranu. Oto filmowe stylizacje kobiet, które zasłynęły w historii kina i popkultury.
Słynne modowe stylizacje z filmów
1. Czarna suknia i długi sznur pereł Louise Brooks
Wyjątkowe miejsce w historii kina zapewnił Louise Brooks przede wszystkim jej niepowtarzalny styl. Popularna aktorka niemej epoki filmu stała się amerykańską ikoną lat 20. Lansowała styl flapperki, czyli nowoczesnej dziewczyny w krótkiej fryzurze z grzywką. Jej znakami rozpoznawczymi stała się czarna suknia i długi sznur pereł. W takiej odsłonie została uwieczniona na słynnej fotografii Eugene Roberta Richee z 1928 roku.
Zdjęcie nawiązuje do roli Louise Brooks z filmu „Puszka Pandory” (1927) w reżyserii Georga Wilhelma Pabsta. Aktorka wciela się tu w młodą dziewczynę o imieniu Lulu, która doprowadza do zguby kolejnych mężczyzn. Wyzwolona i niezależna bohaterka jest symbolem obyczajowości epoki charlestona, szalonej zabawy i erotycznej swobody.
2. Złota suknia Grety Garbo z filmu „Mata Hari”
Jedną z najbardziej pamiętnych kreacji modowych w historii kina jest wspaniała złota tunika Grety Garbo, którą aktorka nosi w filmie z 1931 roku, pod tytułem „Mata Hari”. Gwiazda zagrała tu słynną kobietę-szpiega, podwójną agentkę (francuską i niemiecką), występującą jako tancerka w okresie I wojny światowej. Margaretha Geertruida Zelle, bo tak naprawdę nazywała się kobieta, została osądzona i skazana na śmierć przez rozstrzelanie.
Piękny kostium Garbo zaprojektował Adrian, wzorując go na autentycznych strojach Maty Hari. Zjawiskowa złota suknia bez pleców z długim trenem w komplecie z legginsami i oryginalnym nakryciem głowy tworzą niepowtarzalną całość. Oryginalny i bogaty kostium podkreśla majestatyczną urodę Garbo, która, żeby go założyć, musiała poświęcać niemal pół godziny, gdyż był niezwykle ciężki.
3. Smoking Marleny Dietrich z filmu “Maroko”
Zupełnie niepodobny do innych kobiecych kreacji modowych był słynny smoking, w którym Marlene Dietrich pojawiła się w filmie „Maroko” (1930) w reżyserii Josefa von Sternberga. Aktorka wciela się tu w artystkę kabaretową występującą na scenach Afryki Północnej, gdzie nawiązuje romans z przystojnym żołnierzem Legii Cudzoziemskiej. Do historii kina przeszła scena, w której Dietrich występuje w czarnym fraku, białej koszuli z białą muszką i cylindrze. Aktorka uwodzicielsko przechadza się między stolikami publiczności, budując homoerotyczne napięcie. W kulminacyjnym momencie Dietrich prowokacyjnie całuje w usta przypadkową dziewczynę, przełamując obyczajowe tabu. Był to pierwszy w historii kina ekranowy pocałunek dwóch kobiet.
Smoking dla Marlene Dietrich zaprojektował Travis Banton. Strój przeszedł do historii kultury, powszechnie uważa się bowiem, że dzięki niemu niemiecka gwiazda udowodniła całemu światu, iż kobieta w spodniach może być równie pociągająca jak w sukience. Ów androgyniczny i uważany wówczas za prowokacyjny styl całkowicie zrewolucjonizował kobiecą modę.
4. Czarna, satynowa kreacja Rity Hayworth z filmu „Gilda”
Któż nie kojarzy zjawiskowej wieczorowej sukni Rity Hayworth z filmu „Gilda” (1946) Charlesa Vidora? Aktorka jako tytułowa Gilda wykonuje w niej na scenie słynny numer „Put the Blame on Mame”, który zapisał się w dziejach kina jako najbardziej zmysłowy striptiz z użyciem jedynie długiej czarnej rękawiczki. Suknia bez ramiączek w stylu glamour, z czarnej satyny została zaprojektowana przez Jeana Louisa. Jej wykonanie było dziełem sztuki i przejawem pomysłowej inżynierii – strój wzmocniono za pomocą misternych konstrukcji z plastiku tak, żeby góra nie spadała z aktorki podczas jej żywiołowego tańca.
Ponadto wyzwanie stanowił obowiązujący wówczas Kodeks Haysa, który zabraniał jakiejkolwiek seksualizacji. Stąd rozcięcie z boku odsłaniające nogi Gildy ujawnia się tylko w ujęciach, kiedy aktorka się porusza. Mimo że Rita Hayworth wypada na ekranie doskonale, nawet jej piękne ciało miało pewne mankamenty, które trzeba było ukryć. Aktorka była bowiem niedawno po porodzie, dlatego Jean Louis wprowadził z boku talii sukni specjalne wiązanie. Co ciekawe, projekt został zainspirowany przez obraz znany jako „Portret Madame X” Johna Singera Sargenta z 1884 roku. Film „Gilda” uczynił zaś z Rity Hayworth ikonę femme fatale amerykańskiego kina noir, a jej zjawiskowa suknia do dziś stanowi inspirację dla wielu kreacji, które możemy obserwować na czerwonych dywanach.
5. Brązowa jedwabna suknia Bette Davis z filmu „Wszystko o Ewie”
Zachwycającą suknię wieczorową miała również na swoim koncie Bette Davis w filmie „Wszystko o Ewie” (1950). Kreacja Margo, wybitnej teatralnej aktorki, która ponosi kolejne straty w karierze i w życiu prywatnym przez nieuczciwą asystentkę, pragnącą ukraść jej sukces, to bez wątpienia rola życia Davis. „Wszystko o Ewie” Josepha Mankiewicza jest również filmem wspaniale eksponującym urodę amerykańskiej gwiazdy. Dużą rolę odegrała tu Edith Head, która zaprojektowała dla Bette Davis zjawiskową czarną suknię, w jakiej pojawia się w scenie domowego przyjęcia. Fotosy aktorki w tej kreacji to jej najbardziej popularne, ikoniczne ujęcia.
Co ciekawe, zarówno w roli Margo, jak i w pięknej wieczorowej kreacji pierwotnie miała wystąpić Claudette Colbert. Aktorka uszkodziła sobie jednak kręgosłup i musiała zrezygnować z filmu. Wymusiło to również pewne zmiany na projekcie modowym – specjalnie dla Bette Davis zmieniono krój góry, odkrywając ramiona, tak, by całość pasowała do sylwetki gwiazdy. Oryginalnie brązowa (choć sfilmowana jako czarna) jedwabna suknia posiada sobolowe mankiety przy rękawach i takie same wykończenia kieszeni.
Góra opiera się na przylegającym do ciała gorsecie, zebranym paskiem, a dół stanowi rozkloszowana spódnica. Przy biuście znajduje się kosztowna, przykuwająca uwagę broszka wykonana przez firmę Joseff of Hollywood. Edith Head nie bez powodu otrzymała Oscara za kostiumy do filmu „Wszystko o Ewie”.
6. Różowa suknia Marilyn Monroe z filmu „Mężczyźni wolą blondynki”
Jedna z najsłynniejszych filmowych sukienek – różowa kreacja Marilyn Monroe z komedii „Mężczyźni wolą blondynki” (1953). Została zaprojektowana przez Williama Travillę. MM wykonuje w niej piosenkę „Diamenty są najlepszym przyjacielem kobiety”, tańcząc na schodach z wianuszkiem mężczyzn. Do tej sceny nawiązała później Madonna w teledysku do piosenki „Material Girl” z 1980 roku. Ciekawostką jest fakt, że początkowo Marilyn miała wystąpić w zupełnie innej sukni, jednak stylizacja została ocenzurowana jako zbyt seksowna, dlatego Travilla miał bardzo mało czasu na przygotowanie innego stroju.
Ostatecznie wybrał piękną suknię z błyszczącej satyny bez ramiączek w kolorze intensywnego różu. Taka cukierkowa barwa miała stanowić wyraz niewinności właścicielki i kojarzyć się bardziej z radosną dziewczyną niż pewną swoich atutów seksbombą. Całość związano paskiem w talii, ozdobionym z tyłu ogromną kokardą, co jeszcze spotęgowała efekt. Marilyn, jak zawsze, promieniała młodzieńczym urokiem. Ważną rolę odegrały również starannie dobrane dodatki: długie rękawiczki w tym samym kolorze oraz diamentowe bransoletki od Joseff of Hollywood.
7. Koktajlowa sukienka Grace Kelly z filmu „Okno na podwórze”
Jedna z najbardziej stylowych kreacji mody w historii kina to piękna koktajlowa sukienka Grace Kelly z filmu „Okno na podwórze” (1954) w reżyserii Alfreda Hitchcocka. Przyszła księżna Monako wcieliła się tu w przyjaciółkę fotografa (James Stewart), który z powodu złamanej nogi musi ograniczyć swoją aktywność i całe dnie spędza na obserwowaniu sąsiadów. Pewnego dnia mężczyzna trafia na ślad zbrodni i prosi swoją piękną znajomą o pomoc w rozwikłaniu zagadki.
Za kostiumy do filmu odpowiadała Edith Head, ośmiokrotna laureatka Oscara, która na stałe była związana z wytwórnią Paramount. To ona zaprojektowała dla Grace Kelly wspaniałe ołówkowe spódnice i piękne rozkloszowane sukienki. Całą garderobę oczywiście zaplanował sam Hitchcock – dokładnie pięć toalet. Gwiazda miała w nich wyglądać jak elegancka, „porcelanowa laleczka”. Najbardziej zjawiskową jest kreacja, w której aktorka występuje na początku – z czarną dopasowaną górą i białym dołem z tiulu, ozdobioną wzorami czarnych liści.
Stylizację uzupełniała piękna biżuteria z pereł. Gwiazda zanim trafiła do filmu, zajmowała się modelingiem, dlatego współpraca z projektantką układała się znakomicie. Chociaż Edith Head wspominając Grace, zwracała uwagę na rozdźwięk między jej publicznym i prywatnym wizerunkiem: „Prywatnie nie była najlepiej ubraną aktorką w Hollywood, ale zawsze pedantycznie dbała o wygląd. Nosiła białe rękawiczki i cieniutkie pończochy… Dziś jej styl pewnie nazwano by sztywnym, ale ona taka nie była”.
8. Czarna suknia Audrey Hepburn z filmu ”Śniadanie u Tiffany’ego”
Czarna suknia Audrey Hepburn ze „Śniadania u Tiffany’ego” w 2006 roku została sprzedana na aukcji w Londynie za zawrotną sumę 467 200 funtów, czyli nieco poniżej miliona dolarów. Zaprojektował ją Hubert de Givenchy, który od czasu „Sabriny” został głównym projektantem aktorki i ubierał ją zarówno w kinie, jak i prywatnie, szyjąc kreacje na przykład na ślub Audrey Hepburn z Andreą Dottim. Givenchy powiedział o swojej przyjaciółce: „Jej image był wyjątkowy. Czegoś takiego żadna inna wielka aktorka nie była w stanie sama wykreować”.
Rola Holly w „Śniadaniu u Tiffany’ego” (1961) w reżyserii Blake’a Edwardsa na podstawie powieści Trumana Capote to najbardziej ikoniczna kreacja w całej karierze gwiazdy. Zagrała tu atrakcyjną utrzymankę bogatych mężczyzn, zamieszkującą apartament w nowojorskiej kamienicy. W filmie partnerował jej George Peppard.
9. Płaszczyk Catherine Deneuve z filmu „Piękność dnia”
Do dziś niekwestionowanym wzorem klasyki są stylowe kreacje Catherine Deneuve z filmu „Piękność dnia” (1967) Luisa Buñuela. Ich autorem był Yves Saint Laurent, zdolny uczeń Christiana Diora, którego ambicją było tworzenie mody haute couture – przeznaczonej dla szerokiego grona odbiorców. W swoich projektach inspirował się kinem lat 20., 30. i 40. Jego znakiem rozpoznawczym stały się zaś trencze, nawiązujące do kina szpiegowskiego.
Catherine Deneuve wciela się w filmie w młodą mężatkę, Séverine, która realizuje swoje fantazje erotyczne w domu publicznym. Obraz stanowi przykład kinowego surrealizmu, a stroje bohaterów również stanowią element tej poetyki. Aktorka nosi w filmie piękne czarne i ciemnobrązowe skórzane płaszczyki z dwoma rzędami guzików i futrzanymi obszyciami, nawiązującymi do stylistyki militarnej.
Szczególnie pięknie prezentuje się w czerwonej kreacji ze złotymi guzikami. Kostiumy Deneuve miały odzwierciedlać niezwykły urok bohaterki – niedostępnej damy, która pod elegancką garderobą skrywa perwersyjne usposobienie. Sain Laurent wykreował publiczny wizerunek aktorki – niedostępnej piękności, o której marzy każdy mężczyzna.
10. Kultowy strój Lizy Minnelli z filmu „Kabaret”
Lizę Minnelli można nazwać osobnym zjawiskiem w dziedzinie kina i muzyki. Jej image z filmu „Kabaret” (1972) Boba Fosse stał się zaś znakiem firmowym całej kariery gwiazdy. Kultową kreacją modową Lizy Minnelli jest kostium, w którym aktorka wykonuje numer „Mein Herr”. Ma wówczas na sobie czarną kamizelkę bez rękawów, krótkie spodenki w tym samym kolorze, pończochy i wysokie sznurowane buty z cielęcej. Jej włosy zdobi zaś seksownie przekrzywiony melonik. Emanująca erotyzmem Liza zmysłowo tańczy, wykorzystując do swojego występu krzesło. Styl Minnelli zainspirował rockową gwiazdę – Madonnę.
Akcja „Kabaretu” rozgrywa się w Berlinie przed II wojną światową. Młoda artystka kabaretowa, Sally Bowles, zakochuje się w przystojnym Brytyjczyku, a w tle rodzą się demony nazizmu. Stroje do filmu projektowała Charlotte Flemming. Niemiecka kostiumografka połączyła w swoich pomysłach tradycję epoki (Republiki Weimarskiej) z trendami lat 70., dlatego strój Lizy Minnelli wygląda bardzo współcześnie. Rola Sally była prawdziwym hitem, a aktorka pojawiła się niemal jednocześnie na okładkach magazynów „Time” i „Newsweek”.
11. Czerwona wieczorowa suknia Julii Roberts z filmu „Pretty Woman”
Aby dodać współczesny aspekt, wśród słynnych sukien z filmów należy z pewnością wymienić piękną garderobę Julii Roberts z „Pretty Woman” (1990). To historia młodej prostytutki, która pewnego dnia spotyka „księcia z bajki” (Richard Gere) i pod wpływem miłości odmienia swoje życie. Ikoniczną kreacją z filmu jest czerwona sukienka z odkrytymi ramionami i długimi białymi rękawiczkami. Stylizację Julii Roberts dopełnia zaś naszyjnik z rubinów i cudowne upięcie włosów w klasyczny kok. Scena, w której aktorka występuje w tej odsłonie, ma obrazować przemianę bohaterki w prawdziwą damę.
Suknię zaprojektowała Marilyn Vance, nawiązując do dawnych tradycji. Kostiumografka zainspirowała się bowiem słynnym portretem „Madame X” Johna Singera Sargenta (podobnie jak Jean Louis w wypadku Rity Hayworth), wprowadzając do stylizacji prowokacyjny czerwony kolor, o symbolice erotycznej, dyskretnie odnoszącej się do przeszłości Vivian.
Źródła:
D. Spoto, „Wyższe sfery. Życie Grace Kelly”, przeł. M. Kitowska, Wrocław 2009.
W. Leigh, „Liza. Urodzona gwiazda”, przeł. A. Kołodyński, Warszawa 1994.
„Cinema Connection-Fashion’s Fascination with the French Chic of BELLE DE JOUR”, GlamAmor [strona internetowa].
„Femme Fatale Rita Hayworth Puts the Blame in 1946’s GILDA”, GlamAmor.