10 słynnych piosenek o miastach

Miasto to bardzo wdzięczny temat dla muzyki popularnej, ponieważ jest przestrzenią obdarzoną własną duszą i klimatem. Labirynt ulic, charakterystyczna architektura, sklepy, restauracje, parki, nieustający szum i gwar sytuują je w sferze cywilizacji i kultury. Można powiedzieć, że każda metropolia posiada odrębną energię, która wpływa na mieszkańców i odwiedzających je turystów. Staje się więc scenerią codziennego życia, pracy, ale też pięknej podróży i romantycznej miłości. Oto 10 piosenek o słynnych miastach.

Piosenki o miastach

1. ”Les Champs -Élysées” – Joe Dessin

Les Champs -Élysées

Wśród piosenek o miastach na pewno trzeba uwzględnić te o wielkiej europejskiej stolicy, czyli Paryż. Ta metropolia jest tematem wielu francuskich utworów, jednak to chyba „Les Champs -Élysées” w wykonaniu Joe Dessina zrobiło największą międzynarodową karierę. Piosenka powstała w 1969 roku i, co ciekawe, jest coverem angielskiego kawałka „Waterloo Road” zespołu Jason Crest. Utwór zyskał drugie życie podczas Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 2018 roku we Francji. Tekst opowiada o spotkaniu na słynnych Polach Elizejskich, stanowiących jeden ze znaków rozpoznawczych Paryża. Popularna aleja łącząca plac Zgody z placem Charles de-Gaulle z Łukiem Triumfalnym stanowi topograficzny symbol francuskiej stolicy. Champs -Élysées są piękne o każdej porze roku, w słońcu i w deszczu – jak śpiewał Joe Dessin.

2. „Barcelona” – Queen

Słynna „Barcelona” to jeden z największych hitów w karierze zespołu Queen i samego Freddy’ego Mercury. Artysta po raz pierwszy zaśpiewał go wraz z gwiazdą opery Montserrat Caballé w 1987 roku. Monumentalny utwór został utrzymany w klimacie muzyki operowej i stanowi wyraz osobistej fascynacji piosenkarza tym gatunkiem. Kompozycja powstawała jako hymn Letnich Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie w 1992 roku. Freddy Mercury zmarl jednak na rok przed ceremonią otwarcia. Tekst hymnu jest dwujęzyczny: angielsko-hiszpański. Utwór stał się również zaczątkiem całej płyty pod tym samym tytułem.

3. “Venezia” Ricchi e Poveri

Jedno z najpiękniejszych, a na pewno najbardziej romantycznych miast na świecie musiało oczywiście zostać upamiętnione przez muzykę. A któż mógłby lepiej oddać klimat przecudnej Wenecji niż Włosi. O mieście na wodzie śpiewał między innymi Toto Cutugno, ale też zespół Ricchi e Poveri i właśnie ta druga piosenka znalazła się na naszej liście. Band z Italii w 1985 roku zdobył główną nagrodę na Festiwalu w San Remo. „Wenecja” z 1982 roku to niezwykle liryczna opowieść o mieście – nieśmiertelnej Muzie poetów, pięknej niczym ukochana kobieta. Wenecja jawi się tu jako postać tajemnicza, o zmiennym nastroju, która ciągle ukazuje obserwatorom coraz to nowe oblicze – każde piękne i niezapomniane.

4. „New York, New York” – Frank Sinatra

Jedna z najsłynniejszych piosenek o Nowym Jorku pochodzi z filmu wyreżyserowanego przez słynnego miłośnika i piewcy tego miasta, czyli Martina Scorsese. Chodzi o obraz o tym samym tytule z 1977 roku. Pierwszy raz numer wykonała Liza Minnelli, a jego twórcami byli John Kander i Fred Ebb. Jednak dopiero występ Franka Sinatry w Radio City Music Hall w 1978 roku uczynił z utworu wielki przebój. „Chcę się obudzić w mieście, które nigdy nie śpi” – to pragnienie osiedlenia się w mekce wszystkich, którzy kochają wielkie metropolie i wierzą a amerykańskie marzenie, że każdy może zostać milionerem. Nowy Jork to miasto wielkich karier, możliwości i szans, gdzie wszystko może się zdarzyć.

5. “San Francisco” – Scott McKenzie

Inne amerykańskie miasto stało się bohaterem piosenki Scotta McKenziego. To San Francisco, a tekst utworu zaczyna się od słynnych słów „If you go to San Francisco”. Ten muzyczny hit narodził się w 1967 roku, a jego autorem był John Phillips. Piosenka oddaje klimat kontestacyjnych ruchów młodzieżowych, jakie przetoczyły się przez świat pod koniec lat 60. Stała się hymnem hipisów z Kalifornii, oddaje bowiem atmosferę tamtych lat i główne założenia ideologii dzieci-kwiatów. Za pomocą czytelnych elementów hipisowskich, takich jak letni czas, podróż, kwiaty we włosach i wszechobecna miłość odmalowuje mit idealnego świata. Mowa tu o nowym pokoleniu, które będzie się posługiwało zupełnie nowym językiem i przemieni zwyczajne San Francisco w ulice pełne nowych ludzi nieuznających przemocy.

6. „Hawana” – Camila Cabello

Na liście naszej liście muzycznych ballad o miastach znajduje się również „Hawana” z 2017 roku, czyli przebój Camilii Cabello. Gorąca i egzotyczna stolica Kuby to miejsce urodzenia wokalistki, która upamiętnia swoją małą ojczyznę w tej wpadającej w ucho melodii inspirowanej latynoskimi rytmami. W „Hawanie” wyczuwa się tęsknotę za piękną, bliską sercu kobiety metropolią. Do numeru nagrano teledysk z krótkim filmikiem, w którym wystąpiła wokalistka. Miłość do utraconego miejsca i do mężczyzny stapiają się w jedno. Hawana staje się zatem synonimem niemożliwego do usunięcia ze wspomnień namiętnego uczucia.

7. „Stacja Warszawa” – Lady Punk

„W moich snach wciąż Warszawa/ pełna ulic, placów i drzew. / Rzadko słyszysz tu brawa,/ Częściej to drwiący śmiech”. Tak się zaczyna jeden z hitów Lady Punk, z 2004 roku. Liryczną, spokojną balladę napisali Jan Borysewicz i Andrzej Mogielnicki. Piosenka oddaje ambiwalentny stosunek podmiotu do polskiej stolicy. Z jednej strony jawi się ona jako siedziba wielkiego biznesu, dająca szansę na zrobienie kariery i pieniędzy, z drugiej jako metropolia naznaczona samotnością tych, którzy próbują spełnić swoje marzenia. To raczej perspektywa przybysza rozczarowanego klimatem męczącej pogoni za groszem, tęskniącym za bliskością ukochanej osoby i solidarnością z innymi mieszkańcami. Wskazuje na to sam tytuł – „Stacja Warszawa”. Taki portret stolicy w permanentnym kryzysie tożsamości.

8. „Boskie Buenos” – Maanam

Niezwykle energetyczny przebój zespołu Maanam wykonywany przez niezapomnianą i niezastąpioną Korę. „Boskie Buenos” to nie tylko wyraz zafascynowania argentyńską stolicą, ale także samym procesem pokonywania kolejnych odległości geograficznych, bo jak śpiewa wokalistka, „podróżować, podróżować jest bosko”. Z drugiej strony kierunek owej podróży nie jest wcale przypadkowy, piosenka autorstwa Marka Jackowskiego i Kory z 1980 roku powstała w okresie wielkiej fascynacji literaturą iberoamerykańską i realizmem magicznym. Kawałek znalazł się również na ścieżce dźwiękowej filmu „Wielka majówka” Krzysztofa Rogulskiego.

9. „Miłość w Portofino” – Dalida

Piosenki o miastach to nie tylko utwory o wielkich metropoliach, ale też o mniejszych urokliwych miasteczkach. Tak jest w wypadku pięknej „Miłości w Portofino”, którą w Polsce rozsławiła Sława Przybylska. Oryginał stworzyli Włosi, jednak najsłynniejszą odtwórczynią ballady stała się Dalida. Właśnie francuskojęzyczna wersja utworu zdobyła międzynarodową popularność. To piękna, nostalgiczna piosenka odmalowująca letni urok włoskiego miasteczka nad błękitnym morzem. Niezwykły ładunek emocjonalny i romantyczność tego utworu całkowicie opierają się upływowi czasu.

10. „Tokyo” – Danny

O Tokyo zaśpiewał z kolei Danny w 2007 roku. Singiel szwedzkiego wokalisty bardzo szybko stał się hitem. Stolica Japonii to idealny obiekt muzycznego kawałka – ogromna, wielokulturowa, przyciągająca ludzi z całego świata. Jawi się jako miasto, w którym nigdy się nie śpi, a nowoczesna urbanistyka napędza szybki rytm jego mieszkańców. Niesłabnąca fascynacja turystów z różnych szerokości geograficznych czyni z Tokio mityczne miasto, które każdy pragnie zobaczyć na własne oczy.