Wojciech Kilar – mistrz polskiej muzyki filmowej

Wojciech Kilar

Trudno wyobrazić sobie wiele wybitnych polskich filmów bez Wojciecha Kilara i jego wspaniałej muzyki. Jego uduchowiona wyobraźnia tchnęła w polskie kino metafizyczną aurę. Zachwyciła również publiczność międzynarodową – Kilar miał napisać muzykę do słynnego „Władcy pierścieni”.

Wojciech Kilar urodził się we Lwowie w 1932 roku w rodzinie inteligenckiej. Ojciec praktykował jako lekarz, matka była zaś aktorką teatralną. Przyszły kompozytor od wczesnego dzieciństwa pobierał lekcje gry na fortepianie, choć podobno bardzo tego nie lubił. Ostatecznie jednak to właśnie muzyka stała się największą pasją Kilara. Po zakończeniu II wojny światowej, kiedy rodzina znalazła się w Krakowie, młody artysta uczył się w Liceum Muzycznym, a także dokształcał się w Katowicach i na prywatnych lekcjach. Następnie ukończył Państwową Wyższą Szkołę Muzyczną w Katowicach.

Po uzyskaniu dyplomu Kilar zaczął myśleć o karierze naukowo-dydaktycznej. Został asystentem Bolesława Woytowicza w krakowskiej Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej. Na przełomie lat 50. i 60. dostał stypendium, dzięki któremu mógł kształcić się w Paryżu. Jednocześnie jego utwory muzyczne zaczęły zyskiwać międzynarodową popularność. Pod koniec lat 70. Kilar pełnił funkcje kierownicze w stowarzyszeniach i instytucjach kultury, jak np. Związek Kompozytorów Polskich.

Kilar – od muzyki poważnej do muzyki filmowej

Kilar od początku swojej kariery był zainteresowany przede wszystkim muzyką autonomiczną. Zaczynał od zainteresowania prądami awangardowymi, potem zaś zwrócił się w stronę tradycji, folkloru oraz inspiracji religijnych. Do jego wybitnych osiągnięć w tej dziedzinie należą utwory symfoniczne, czerpiące inspiracje z refleksji nad Tatrami – „Krzesany”, „Kościelec 1909” (upamiętniający śmierć Mieczysława Karłowicza pod śnieżną lawiną) oraz „Exodus” i „Angelus”.

W 1959 roku Kilar nawiązał współpracę z Bohdanem Porębą przy filmie „Lunatycy”. Następnie zajmował się tworzeniem muzyki do filmów Kazimierza Kutza. Były to „Nikt nie woła” (1960), „Sól ziemi czarnej” (1969), „Milczenie” (1963), „Perła w koronie” (1971), „Paciorki jednego różańca” (1979) czy „Śmierć jak kromka chleba” (1994).

Kilar jest również autorem muzyki do kultowych filmów, jak np. „Sami swoi” (1967) Sylwestra Chęcińskiego czy „Rejs” Marka Piwowskiego. Na początku lat 70. kompozytor nawiązał zaś współpracę z Krzysztofem Zanussim, począwszy od filmu „Struktura kryształu”. Kilar sygnował swoim nazwiskiem wszystkie kolejne dzieła reżysera, z których warto wymienić np. „Iluminację”, „Spiralę”, „Cwał” czy „Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową”.

Niewątpliwym sukcesem muzyki filmowej Kilara jest ścieżka dźwiękowa do „Ziemi obiecanej” (1974) Andrzeja Wajdy. To ona, dzięki swojemu rytmowi buduje niejako „rozpędzającą się” fabułę filmu i nadaje wielu scenom ironiczne rysy. Z Wajdą kompozytor spotkał się również wiele lat później przy ekranizacji „Pana Tadeusza”.

Sukcesy w kinie światowym

Do największych osiągnięć Wojciecha Kilara zalicza się ścieżka dźwiękowa do filmu „Dracula” Francisa Forda Coppoli. Tajemnicza, niepokojąca, oddająca narastające napięcie świetnie buduje klimat dzieła.

Kilara poprosił o współpracę również Roman Polański przy okazji takich produkcji, jak „Śmierć i dziewczyna” (1994), „Dziewiąte wrota” (1999) czy oscarowy „Pianista” (2002). W 1996 roku kompozytor napisał z kolei muzykę do filmu J. Campiona pt. „Portret damy” z Nicole Kidman i Johna Malkovicha.

Co ciekawe, Peter Jackson poprosił Kilara o skomponowanie muzyki do „Władcy Pierścieni”, ostatecznie nie doszło jednak do tej współpracy. Kompozytor był autorem muzyki do ponad 130 filmów. Zmarł w 2013 roku w Katowicach.

Literatura:

„Encyklopedia kina”, pod red. T. Lubelskiego, Kraków 2010.